Dlaczego wyrzuciłam podstawowy zabieg podologiczny z cennika?

Wiele gabinetów podologicznych mierzy się z sezonowością usług w większym lub mniejszym stopniu. Zazwyczaj większe gabinety bardziej to odczuwają, ale i w jednoosobowych pełen grafik przez cały rok to są wyjątki.

Czy wiesz, że w sezonie podologicznym
nie chodzi tylko o przetrwanie?

Myślę, że wiele gabinetów mierzy się z sezonowością usług w większym lub mniejszym stopniu. Zazwyczaj większe gabinety bardziej to odczuwają, ale i w jednoosobowych grafik na full przez cały rok to są wyjątki.

Jak to więc wygląda w ogólnym schemacie?

marzec-październik: szał ciał, robota pali się w rękach, a na dźwięk dzwoniącego telefonu masz dreszcze,

listopad-luty: dziury w kalendarzu jak w serze szwajcarskim i tęsknie zerkasz na telefon. 

Nieco z przymrużeniem oka oczywiście, ale ja nie bez powodu piszę o tym co będzie za pół roku na początku czerwca. 

Teraz jest ostatni dzwonek, żeby działać!

Wykorzystuj zasoby jakie masz

👉 Dlatego nie zwiększam zespołu, ale dokręcam śrubki.

👉 Nie rozbudowuję gabinetu, ale lepiej wykorzystuję przestrzeń jaką mam. 

👉 Mniej skupiam się na zdobywaniu nowych klientów, a więcej na dopieszczaniu bazy, którą już mam. 

👉 Zwiększam obroty optymalizując pracę i cennik, a nie inwestując w kolejne stanowiska. 

👉 No dobra, zainwestowałam w SWIFT, ale wpisuje się to w lepsze wykorzystanie grafików, bo mocno podnosi stawkę godzinową , więc mam usprawiedliwienie 😀 Efekty tej pracy już widać, bo już w kwietniu 2024 r. udało nam się przebić rekord z najlepszego miesiąca w 2023 r. bez zwiększania diametralnie cen i inwestycji.

czytam dalej…

Nad czym się skupiam, aby mieć pełen grafik
cały rok:

Zamiana klienta sezonowego w stałego – w styczniu cały nasz zespół miał szkolenie z Martą Fiłoń, w którym opracowaliśmy taktykę na to, żeby klient, który do nas trafi w sezonie letnim był klientem, który zostanie u nas na stałą pielęgnację.

Przeanalizowałam cennik i ukazały mi się najsłabsze jego punkty jeżeli chodzi o rentowność. Nie podnosiłam cen terapii, bo były ok w stosunku do kosztów i założeń jakie mam, ale podniosłam pielęgnację. A w zasadzie wyeliminowałam PZP(podstawowy zabieg podologiczny)🙉 Już ze dwa lata temu, kiedy zaczynałam pracować KART nazwałam zabieg z wykorzystaniem tych preparatów Skin Repair. Był o 30 zł droższy od zwykłego. Teraz mam tylko Skin Repair bez względu na to czy pracuję skalpelem czy KART. Dlaczego?

• chciałam, żeby to podolog decydował o tym jaka metoda jest lepsza dla danego klienta, a nie klient patrząc na cenę

• mamy dużo PZP w gabinecie latem, więc ta zmiana dużo podnosi obroty

• zmiana była łatwa, bo osoby, które korzystały ze zwykłego PZP skalpelem bez problemu przeskoczyły na Skim Repair, bo widziały w tym wartość

To samo zrobiłam z opracowaniem paznokci zmienionych chorobowo. Czyli dwie najbardziej oblegane usługi dostały podwyżkę.

Szykuję nowe karty konsultacyjne do rozpisywania kolejnych etapów terapii w czasie wraz z planem profilaktycznym.

Zapisujemy dlaczego klient nie umówił kolejnej wizyty, żeby wiedzieć co ewentualnie poprawić w obsłudze. Przy czym jeżeli to była osoba trudna do współpracy to też zapisujemy 🙂

Rozpisuję z góry szkolenia wewnętrzne do końca roku. Dalszym etapem będą szkolenia zewnętrzne.

Zaprojektowałam karteczki na kolejną wizytę z ofertą na odwrocie innych zabiegów u nas, żeby klient miał kolejną okazję do zapoznawania się z innymi zabiegami, które może u nas wykonać lub polecić nas innym.

Każdy z nas w zespole ma na uwadze, że to jaką pracę włożymy teraz w utrzymanie klienta, będzie procentowało w niższym sezonie.

I pamiętaj o tym, żeby dbać o siebie w tym szale wakacyjnym, bo koniec końców bez Ciebie Twój gabinet jakby dopieszczony i oblegany nie był, nie będzie sprawiał Ci radości ❤️

Jeżeli zostajesz po godzinach, żeby upchać wszystkich ludzi to daję Ci pomysł na to, że taka wizyta może być droższa dla klienta. Jeżeli czemuś mówisz tak, to czemuś mówisz nie. Więc wyceń swój odpoczynek, sen albo czas z bliskimi ❤️